Czas od października do marca, to w Polsce okres porywistych wiatrów. Zimowe wiatry mają zupełnie inny charakter niż letnie – mogą siać zniszczenie nawet ponad dobę, narażając na szwank domy, samochody oraz ludzkie zdrowie i życie. W zimie, wraz z silnym wiatrem, często pojawia się także śnieg i grad – intensywne opady również mogą zniszczyć nasze mienie.
Silne wiatry w Polsce – gdzie najczęściej występują?
W okresie jesienno-zimowym silny wiatr daje się we znaki mieszkańcom całej Polski. Są jednak rejony kraju, w których może być szczególnie niebezpieczny.
O niszczycielskim wietrze możemy mówić już wtedy, gdy jego porywy przekroczą 70 km/h. Przy takiej prędkości na lądzie mamy do czynienia z wichurą, na morzu ze sztormem. Jeśli wiatr przekroczy 90 km/h, może już powodować bardzo wiele zniszczeń.
Nad morzem często pojawiają się wiatry sztormowe, nie tylko w okresie jesienno-zimowym, ale też wiosennym. Sztormy nierzadko trwają nawet kilka dni, czyniąc wiele szkód. Jedne z największych w historii wyrządził orkan Ksawery, w grudniu 2013 roku. Z danych Urzędu Morskiego w Słupsku wynika, że wiatr połamał lub powalił wtedy ponad 2 tysiące drzew. Fale sztormowe osiągały 10 metrów wysokości i 300 metrów długości. Doszło też do wielu podtopień zabudowań.
Inne części Polski także narażone są na niszczycielskie działanie wiatru. Przykładowo w styczniu 2007 roku nad naszym krajem pojawił się orkan Kyrill. Porywy wiatru osiągnęły wtedy ogromną skalę. We Wrocławiu i w Płocku dochodziły do 137 km/h. 6 osób zginęło, a 36 zostało rannych. W samym tylko Wrocławiu strażacy interweniowali aż 700 razy.
Im jednak wyżej, tym wiatr zwykle wieje mocniej – o ubezpieczenie domu powinni więc szczególnie zadbać mieszkańcy górzystych rejonów Polski. W górach dość często pojawia się wiatr halny, który może być bardzo niebezpieczny. W dodatku zwykle towarzyszą mu intensywne opady śniegu lub śniegu z lodem.
Wiatr, wichura, huragan – jaka jest różnica?
Decydując się na zakup ubezpieczenia na wypadek silnego wiatru, dobrze jest zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia. Znajdziemy tam wiele ważnych informacji, które mogą mieć wpływ na nasze odszkodowanie. Istotną kwestią jest m.in. fakt, że towarzystwa ubezpieczeniowe różnie definiują huragan.
Co do samej definicji ubezpieczyciele są zgodni – huragan to silny wiatr wiejący z określoną prędkością, którego działanie zdolne jest do wyrządzenia masowej szkody. To jednak, jaka ma być ta „określona prędkość”, aby ubezpieczenie obejmowało szkody, jest już różne w różnych towarzystwach ubezpieczeniowych. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe uznają szkody już w sytuacji, gdy wiatr osiągnie prędkość od 13,9 m/s, inne dopiero przy 25 m/s. Jeśli wiatr, który np. uszkodził nam ogrodzenie, nie przekroczył podanej w OWU prędkości, możemy nie uzyskać odszkodowania.
Szkody wywołane wiatrem w podstawie czy w rozszerzeniu?
Aby polisa na dom chroniła nas przed skutkami silnego wiatru, wystarczy nam podstawowa opcja ubezpieczenia. Pamiętajmy jednak, że podstawa obejmuje tylko niektóre elementy nieruchomości.
Ubezpieczenie podstawowe obejmuje szkody wyrządzone w konstrukcji budynku oraz w stałych elementach jego wyposażenia. Ochrona nie obejmuje mienia ruchomego, takiego jak sprzęt AGD czy RTV. Jeśli więc, podczas wichury okno w salonie otworzy się i donica stojąca na parapecie uderzy w telewizor, nie otrzymamy odszkodowania. To samo dotyczy sprzętów uszkodzonych w wyniku przepięcia, które bardzo często zdarzają się podczas burz towarzyszącym wichurom. Ochrona na wypadek takich szkód dostępna jest w wersji rozszerzonej.
Wypłata odszkodowania za szkody spowodowane przez wichurę
Samo posiadanie odpowiedniego ubezpieczenia nie gwarantuje nam odszkodowania. Ważne jest poprawne wykonanie całej procedury związanej ze zgłaszaniem szkody. W Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia ubezpieczyciel dokładnie określa, w jakiej formie i w jakim czasie powinniśmy to zrobić.
Zazwyczaj szkodę można zgłosić w oddziale lub telefonicznie. Na zgłoszenie mamy najczęściej od 3 do 7 dni od zaistniałej sytuacji. Jeżeli będziemy zwlekać z poinformowaniem ubezpieczyciela, stan naszego mienia, które uległo uszkodzeniu, może się pogorszyć, a towarzystwo ubezpieczeniowe może wypłacić nam odszkodowanie, które nie pokryje wszystkich strat.
W przypadku szkód wywołanych zjawiskami atmosferycznymi, liczą się nie tylko zapisy w OWU, ale także oświadczenie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Aby ubezpieczyciel miał pewność, że na danym terenie wystąpił huragan, Instytut musi wydać nam stosowne pismo. Jeżeli z jakiś powodów nie będzie mógł tego zrobić, towarzystwo ubezpieczeniowe oceni sytuacje na podstawie wyrządzonych szkód. Jeżeli szkody będą świadczyć o dużej sile wiatru, otrzymamy odszkodowanie. Jeśli jednak ucierpi tylko nasz budynek, a okoliczne domy nie poniosą strat, dochodzenie roszczeń może być trudne.
Jeżeli ubezpieczyciel będzie chciał przeprowadzić oględziny strat, mamy obowiązek udostępnić mu ubezpieczoną nieruchomość. Z pewnością przydadzą się dokumenty potwierdzające poniesioną szkodę, takie jak: spis strat, zdjęcia mienia z przed nawałnicy, faktury i paragony potwierdzające koszty napraw i remontów, a także oświadczenia świadków zdarzenia. A jeśli w akcji ratowania lub zabezpieczania mienia brały udział służby ratownicze, np. straż pożarna, postarajmy się o zaświadczenie także od nich – tego typu dokumenty mają dużą moc prawną i mogą pomóc w przypadku kłopotów z uzyskaniem odszkodowania.
Szkody związane z wiatrem – kiedy nie przysługuje odszkodowanie?
W Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia, bez względu na to na jaka polisę się decydujemy, zawsze znajduje się tzw. lista wyłączeń odpowiedzialności, czyli sytuacji, w których ubezpieczyciel ma prawo odmówić nam wypłaty odszkodowania. Z pewnością nie otrzymamy pieniędzy za szkody, które nastąpiły z powodu naszego rażącego niedbalstwa, np. jeśli w wyniku porywistego wiatru uszkodziły się sprzęty, które przechowywaliśmy na balkonie.
Przykładowo, w OWU Proama czytamy, że ubezpieczenie nie dotyczy szkód związanych z:
- naturalnym zużyciem i starzeniem się mienia,
- nie przeprowadzeniem bieżącej konserwacji mienia,
- nie przeprowadzeniem napraw w celu utrzymania mienia w należytym stanie.
Oznacza to, że jeśli zaniedbaliśmy swój dach, który wymagał naprawy, a w wyniku porywistego wiatru doszło do zerwania jego fragmentu, nie otrzymamy odszkodowania, które mogłoby pokryć straty.
Wyłączenia dotyczą także przedmiotów, które mogą ulec uszkodzeniu w czasie wiatru. Proama nie obejmuje ochroną np. szklarni, kiosków, namiotów czy budowli blaszanych stojących na przydomowej posesji.
Warto zwrócić uwagę również na okres karencji zamieszczony w OWU, czyli to w jakim czasie od wykupienia ubezpieczenie zaczyna ono działać. Zwykle jest to ok. 14 dni, ale w niektórych przypadkach może to być nawet miesiąc. Jeżeli do szkody dojdzie przed upływem tego terminu, warunki umowy nie zostaną spełnione i tym samym możemy nie otrzymać odszkodowania.
Jak chronić dom przed działaniem zjawisk naturalnych?
Aby ochronić dom przez zjawiskami atmosferycznymi, takimi jak porywiste wiatry, dobrze jest zadbać nie tylko o ubezpieczenie, ale także o zabezpieczenia techniczne. Co przezorniejsi myślą o nich już na etapie budowy domu.
Bardzo duże znaczenie ma konstrukcja i technologia w jakiej wykonany jest budynek. W Polsce najczęściej stawia się domy murowane, w krajach, w których ryzyko wichur jest duże, najczęściej konstrukcje szkieletowe. Konstrukcje szkieletowe budynku są bardziej elastyczne, w czasie dużego wiatru nie opierają się sztywno jego sile, a to sprawia, że dom ma większe szanse, by wyjść z wichury bez szwanku. Dom o sztywnej konstrukcji w czasie silnych wiatrów zazwyczaj traci dach razem z więźbą. Taki dom składa się także z elementów o dużej masie – betonowych stropów czy schodów, które waląc się wyrządzają ogromne straty, zarówno wewnątrz, jak i obrębie budynku.
Podczas wichur najczęściej uszkadzają się dachy i to o nie powinniśmy przede wszystkim zadbać. Najtrwalsze są dachy pokryte dachówkami ceramicznymi lub cementowymi. Dużą wytrzymałość zapewniają także płytki włókno-cementowe i łupki naturalne. Jednak nawet najsolidniejszy dach nie wytrzyma wichury, jeśli nie będziemy go odpowiednio konserwować i regularnie naprawiać usterek.
Bardzo ważne jest również należyte zabezpieczenie okien. Gwarancję bezpieczeństwa dają okna antywłamaniowe klasy P2 lub P4. Montując je, możemy mieć pewność, że nie pękną podczas porywistych podmuchów wiatru. Okna zabezpieczyć można także montując okiennice lub rolety zewnętrzne. Ważne jednak, by wybrać takie, które wykonane zostały z wytrzymałych materiałów i mają solidną konstrukcję.
Urządzając przydomowy ogród, pamiętajmy, by nie sadzić drzew zbyt blisko domu. Ich gałęzie, a nawet całe drzewa, mogą stanowić poważne zagrożenie nie tylko dla naszego domu, ale i dla nas samych.
Ubezpieczenie nieruchomości dobrze jest dobrać zarówno pod kątem zawartości, jak i ceny. Jeżeli chcemy mieć pełne zabezpieczenie, do podstawy warto dobrać odpowiednie dodatki. Dodatki ochronią nieruchomość np. od powodzi czy na wypadek przepięcia. Rozszerzona polisa na dom wcale nie musi być dużo droższa. Ważne jednak, by nie przepłacić za ten sam lub podobny produkt. Wysokość składki można sprawdzić w kalkulatorze polis mieszkaniowych. W 3 minuty porównasz ceny 18 towarzystw w 1 miejscu i znajdziesz najkorzystniejszą ofertę dla swojej nieruchomości.