Sprzedaż mieszkania związana jest z licznymi formalnościami, które dla większości z nas nie są do końca jasne, a których trzeba dopełnić. Jedną z nich może być uregulowanie kwestii ubezpieczenia nieruchomości.
Polisa mieszkaniowa to najczęściej wydatek rzędu kilkuset złotych w skali roku. Warto więc dowiedzieć się, czy możemy liczyć na zwrot niewykorzystanej składki ubezpieczeniowej.
Koniec polisy mieszkaniowej – co na to prawo?
Przepisy polskiego prawa są jednoznaczne: w momencie sprzedaży ubezpieczonej nieruchomości, to towarzystwo ubezpieczeniowe podejmuje decyzję, czy polisa zostanie przeniesiona na nowego właściciela, czy nie – brzmi przepis w kodeksie cywilnym z dnia 12 sierpnia 2007.
Od tej zasady jest tylko jeden wyjątek – kiedy w umowie polisowej strony zgodzą się na inne rozwiązanie, co musi być jednak wyraźnie zaznaczone w treści dokumentu.
Przed wejściem w życie zapisów z 2007 roku sytuacja prawna wyglądała nieco inaczej, ponieważ polisa automatycznie przechodziła na nowego właściciela, bez względu na to, czy był nią zainteresowany, czy też nie.
Nowy właściciel i stara polisa – to możliwe
Towarzystwo ubezpieczeń może przepisać polisę na nowego właściciela, ale jest to indywidualna decyzja ubezpieczyciela , jeśli w umowie nie było to doprecyzowane w inny sposób.
Jeśli natomiast ubezpieczyciel nie podejmie decyzji o przedłużeniu ubezpieczenia, czyli polisa nie przejdzie na nabywcę nieruchomości, sprzedający otrzyma zwrot niewykorzystanej składki. Jeśli umowa polisowa nie zawiera innych zapisów, to pieniądze zostają przelane na konto starego właściciela w terminie do 30 dni od daty sprzedaży nieruchomości.
Ile zwrotu za niewykorzystane ubezpieczenie?
To, jaki procent niewykorzystanej składki możemy odzyskać, zależy od tego, jak długo trwał okres, w którym towarzystwo chroniło naszą nieruchomość. Przykładowo, jeśli umowa została rozwiązana dokładnie w połowie okresu ubezpieczenia, a za polisę zapłaciliśmy 300 zł, to towarzystwo powinno nam wypłacić 150 zł.
Polisa po sprzedaży mieszkania – przykłady z OWU
To, jaki procent niewykorzystanej składki możemy odzyskać, zależy od tego, jak długo trwał okres, w którym towarzystwo chroniło naszą nieruchomość. Przykładowo, jeśli umowa została rozwiązana dokładnie w połowie okresu ubezpieczenia, a za polisę zapłaciliśmy 300 zł, to towarzystwo powinno nam wypłacić 150 zł.
Przyjrzeliśmy się bliżej OWU kilku polis mieszkaniowych w kontekście zmiany właściciela w trakcie obowiązywania okresu ubezpieczeniowego. W większości przypadków towarzystwa regulują tę kwestię tak, jak odgórne przepisy. Pamiętajmy jednak, że nie jest to powszechna reguła.
Co z ubezpieczeniem po zmianie właściciela mieszkania?
TU |
Definicja z OWU |
Proama Generali |
W razie zbycia przedmiotu ubezpieczenia prawa i obowiązki wynikające z umowy ubezpieczenia mogą być przeniesione na nabywcę przedmiotu ubezpieczenia, ale za pisemną zgodą towarzystwa. |
Link4 |
Okres ubezpieczeniowy kończy się m. in. wtedy, kiedy ubezpieczony traci tytuł prawny do nieruchomości, czyli np. ją sprzedaje. |
Inter Polska |
Ochrona ubezpieczeniowa kończy się z chwilą przeniesienia własności mienia będącego przedmiotem ubezpieczenia na inną osobę, jeżeli nie dokonano przeniesienia praw z umowy ubezpieczenia na nabywcę – w stosunku do tego mienia. |
Ergo Hestia |
W razie zbycia przedmiotu ubezpieczenia prawa z umowy ubezpieczenia mogą być przeniesione na nabywcę przedmiotu ubezpieczenia. Przeniesienie tych praw wymaga zgody towarzystwa. |
Źródło: opracowanie własne na podstawie OWU.
Zakończenie budowy domu – co z polisą mieszkaniową?
Polisy mieszkaniowe kupuje się nie tylko dla zamieszkanych już nieruchomości, ale również dla inwestycji budowlanych, czyli dla domów w budowie, jak powszechnie nazywa się je w nomenklaturze ubezpieczeniowej. W ten sposób można zabezpieczyć majątek na wypadek wielu różnych zdarzeń losowych i ingerencji osób trzecich (np. kradzież z włamaniem, wandalizm, dewastacja).
Wiadomo, że trudno jest przewidzieć dokładny czas zakończenia prac budowlanych, podczas gdy polisy mieszkaniowe wykupuje się zazwyczaj na rok. Co więc zrobić w sytuacji, w której dom został już oddany do użytku, a ubezpieczenie nadal obowiązuje? Możliwe są dwa rozwiązania tego problemu:
- Możemy rozwiązać umowę polisową, a towarzystwo zwróci nam niewykorzystaną składkę w terminie do 30 dni;
- Możemy zamienić polisę dla domu w budowie na zwykłą polisę mieszkaniową, dopłacając różnicę w składce. Ubezpieczenie w pierwszym wariancie jest uproszczone i ma mniejszy zakres ochrony. Warto je więc uzupełnić np. o ruchomości domowe.
Jeśli w OWU polisy nie jest wyraźnie określone, jak wyglądają procedury w omawianej sytuacji, to decydujący głos ma towarzystwo ubezpieczeniowe.
Czy można odstąpić od umowy polisy mieszkaniowej?
W większości towarzystw ubezpieczony ma prawo zrezygnować z polisy bez podawania przyczyn. Musi to jednak nastąpić w określonych okolicznościach i przy zachowaniu konkretnych procedur.
Przykładowo, w polisie Proama Dom odstąpienie jest możliwe przy umowie podpisanej na minimum 6 miesięcy, a okres wypowiedzenie to 30 dni dla osoby prywatnej i 7 dni dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Oczywiście, odstępujący od umowy ma prawo do uzyskania niewykorzystanej składki.
Z tego wariantu można skorzystać przy sprzedaży mieszkania, ale też w innych sytuacjach, np. wtedy, kiedy znajdziemy na rynku dużo atrakcyjniejszą ofertę.
Nawet mając w perspektywie sprzedaż mieszkania za kilka miesięcy, warto pomyśleć nad zakupem polisy. Przy jej wyborze trzeba wziąć pod uwagę zarówno cenę, jak i zakres ochrony, dobierając rozszerzenia, które najlepiej zabezpieczą naszą nieruchomość. Jeśli nie chcesz przepłacać za ten sam lub podobny produkt ubezpieczeniowy, sprawdź wysokość składki dla Twojego domu lub mieszkania w naszym kalkulatorze polis mieszkaniowych. W 3 minuty porównasz ceny 18 towarzystw w 1 miejscu i znajdziesz najkorzystniejszą ofertę dla Twojej nieruchomości.