W Polsce o wiele częściej wynajmowane są mieszkania niż domy. To zjawisko jest szczególnie popularne w dużych miastach wśród studentów i tych wszystkich, którzy z różnych powodów nie decydują się na kredyt hipoteczny. I choć ubezpieczenie domu czy mieszkania, o ile nie wymaga tego bank udzielający kredytu, praktycznie nie jest obowiązkowe, to pozwala uniknąć kłopotów finansowych w razie wystąpienia szkody.
Lepiej, gdy wynajmujący i najemca będą posiadali osobną polisę mieszkaniową. Pozwoli to uniknąć ewentualnych sporów przy wypłacie świadczenia. Za takim rozwiązaniem przemawia cena ubezpieczenia nieruchomości – to koszt już od 100 zł rocznie, choć wartościowe polisy, czyli takie, które obejmują więcej ewentualnych zdarzeń, zaczynają się od 200-250 zł za ochronę trwającą 12 miesięcy.
Dla właściciela - co najmniej ochrona murów
W przypadku ubezpieczenia domu czy mieszkania na wynajem stroną bardziej uprzywilejowaną jest właściciel. W razie wystąpienia pożaru, zalania czy kradzieży z włamaniem odszkodowanie trafi do wynajmującego. Oczywiście, pod warunkiem, że zdarzenie mieści się w wykupionym zakresie ochrony.
Dlatego wynajmujący powinien zadbać nie tylko o podstawę (ochrona murów/ ścian w razie ognia i innych zdarzeń), ale również o niektóre rozszerzenia. W ramach dodatków powinny to być:
- elementy stałe – zdarza się, że instalacje, wykładziny czy podwieszany sufit są zawarte w umowie podstawowej razem z murami, ale zwykle wymagają osobnego rozszerzenia. Ochrona dotyczy pożaru, zalania i innych ryzyk wymienionych w OWU,
- ruchomości – gdy w wynajmowanym domu czy mieszkaniu część wyposażenia należy do właściciela, powinien on zadbać o ten dodatek w umowie polisowej. Ochrona dotyczy zdarzeń spowodowanych przez naturę (wiatr, osuwanie się ziemi, grad, uderzenie pioruna) i człowieka (wybuch, uderzenie pojazdu w budynek, kradzież),
- powódź – ten dodatek ma zastosowanie w przypadku domów położonych w pobliżu akwenów wodnych oraz mieszkań znajdujących się na parterze,
- dewastacja – gdy do niej dojdzie, powstałe szkody będą dotyczyć murów, elementów stałych i wyposażenia, w ramach dewastacji, nazywanej też w umowie wandalizmem, mieści się graffiti,
- stłuczenie – właściciel wcale nie musi posiadać w wynajmowanym lokalu szklanych przedmiotów, bo to rozszerzenie dotyczy także przeszkleń w drzwiach, okien, szyb w kominkach, ceramicznych i szklanych płyt indukcyjnych, luster, żyrandoli i innych stałych elementów wykonanych z kruchego materiału.
Dla wynajmującego nieruchomość niezbędna będzie polisa w wymiarze podstawowym – w zależności od towarzystwa liczba zdarzeń przekracza nawet 20 ryzyk. Co do rozszerzeń, dużo zależy od ubezpieczanego lokalu, jego położenia względem całego budynku czy terenu, a przede wszystkim przedmiotów należących do właściciela.
Co dla najemcy? Nie tylko OC w życiu prywatnym
Najmujący dom czy mieszkanie nie otrzyma odszkodowania za zalanie ścian i stałych elementów, ponieważ nie jest on ich właścicielem. Inaczej będzie w przypadku mienia ruchomego – to w większości należy od lokatorów płacących za wynajem. Dlatego przyda się polisa zawierająca ochronę wyposażenia w razie zdarzeń losowych (ogień zalanie), ale i kradzieży z włamaniem czy dewastacji.
Innym rozszerzeniem dla najemcy będzie OC w życiu prywatnym. Posiadanie odpowiedzialności cywilnej w nie swoim domu czy mieszkaniu jest praktyczne z kilku powodów:
- w razie niedopatrzenia i zalania sąsiada z dołu, polisa chroni najemcę przed wydatkami na pokrycie szkody,
- za szkody wyrządzone przez dzieci najemcy na mieniu należącym do sąsiada czy właściciela zapłaci firma ubezpieczeniowa,
- za szkody wyrządzone przez zwierzęta domowe należące do najemcy na mieniu należącym do sąsiada czy właściciela zapłaci ubezpieczyciel,
- gwarantowana będzie wypłata odszkodowania, gdy do szkody na obcym mieniu dojdzie w wyniku amatorskiego uprawia sportu.
Najemca, o ile posiada na własność sprzęt elektroniczny (RTV, AGD, PC) czy inne cenne ruchomości, powinien zadbać o rozszerzenie domowe assistance. To najczęściej cały pakiet, który obejmuje nie tylko mienie ruchome (serwis, transport, magazynowanie), ale również samego najemcę, zapewniając np. lokal zastępczy w razie zalania czy pożaru. Assistance zapewnia m.in. transport do hotelu w promieniu do 100 km od miejsca zamieszkania, sfinansowanie doby hotelowej (np. do 200 zł maksymalnie przez 30 dni), opiekę nad zwierzętami w razie pobytu najemcy w szpitalu czy naprawę roweru po wypadku (jeśli pakiet zawiera assistance rowerowy).
Osobnym i równie przydatnym dodatkiem będzie NNW – także w formie pakietu zawierającego ochronę na wypadek wymienionych w umowie chorób, urazów i świadczeń. Następstwa nieszczęśliwych wypadków to rozwiązanie korzystne szczególnie dla tych najemców, którzy posiadają dzieci albo nie posiadają ubezpieczenia na życie.
Polisę dla nieruchomości warto dobrać pod kątem zawartości, jak i ceny. Jeśli chcesz posiadać kompleksowe ubezpieczenie, pamiętaj o wykupieniu dodatków, np. wyposażenia mieszkania czy domu. Taka ochrona przyda się w razie pożaru, zalania czy kradzieży i kosztuje niewiele. A jeśli nie chcesz przepłacać za ten sam lub podobny produkt, sprawdź wysokość składki dla Twojej nieruchomości w naszym kalkulatorze polis mieszkaniowych. W 3 minuty porównasz ceny 18 towarzystw w 1 miejscu i znajdziesz najkorzystniejszą ofertę dla Twojej nieruchomości.